Dżem brzoskwiniowy. / Peach jam.

Moja miłość do serialu "Przyjaciele" sprawia, że z powodzeniem mogłabym cytować kwestie bohaterów z wielu (jeśli nie wszystkich) odcinków. W jednym z nich próbująca poradzić sobie z rozstaniem Monica robiła dżem - "What's the opposite to men? Jam!". Produktywne wypełnianie czasu jest również jedną z moich metod na radzenie sobie z życiowymi udrękami.
Czuję się od kilku dni trochę chora, niestety nie na tyle, by móc leżeć trupem w łóżku. Chociaż nie zostałam obezwładniona, straciłam umiejętność czerpania radości z życia i mam zwyczajnie wszystkiego dość. Ugotowanie dżemu, nie poprawiło mojego stanu, ale przynajmniej mam teraz cztery słoiki z pyszną zawartością w kuchennej szafce.
Poza tym, przydarzyła mi się dzisiaj sytuacja będąca kwintesencją mojej egzystencji. Po porannym spojrzeniu w swoje lustrzane odbicie zrezygnowałam z wydatkowania energii na malowanie się. Sądziłam, że marne są szanse na spotkanie kogokolwiek na zakupach spożywczych, o godzinie dziewiątej rano w sobotę. Z moim szczęściem jednak, udało mi się, w drodze do sklepu, trafić na kolejkę około tuzina młodych mężczyzn czekających na otwarcie fryzjera/golibrody... Nie wiem czy mogłam sobie wymarzyć piękniejszy początek dnia.
Dla niewtajemniczonych - z życia blondynki - niepomalowane brwi i rzęsy wyglądają jakby ich zwyczajnie nie było i chociaż trochę osób mi mówi, że przesadzam i wcale nie wyglądam jak po chemioterapii, to mam prawo sądzić, że jest inaczej.









Dżem brzoskwiniowy

Składniki
8 dużych, soczystych brzoskwiń
400 ml soku jabłkowego








Przygotowanie
Owoce myję i kroję na małe kawałki, wrzucam do garnka, zalewam sokiem i gotuję, mieszając. Kiedy dżem osiągnie pożądaną konsystencję przelewam go do słoików i zakręcam, po dokładnym wytarciu szyjek i nakrętek. Słoiki ustawiam do góry nogami na ścierce, do czasu aż wystygną.












My love for the TV series "Friends" makes it possible for me to successfully quote the characters of many (if not all) episodes. In one of them Monica, trying to deal with break-up, was making jam - "What's the opposite to men? Jam!" Fulfilling your time productively is also one of my methods to deal with life's torments.
For last few days I've been feeling a bit sick, unfortunately not enough to be able to lie down in bed like a dead body. Although I'm not overpowered, I lost the ability to enjoy life and I'm just fed up with everything. Cooking the jam did not improve my condition, but at least I have four jars with delicious content in the kitchen cabinet.
Besides, the situation that happened to me today is the essence of my existence. After a morning glance at my face in a mirror, I gave up spending energy on makeup. I thought there were poor chances to meet anyone at nine in the morning on Saturday on the way for groceries. With my luck, however, I managed to pass about a dozen of young men waiting for the barber to open... I do not know if I could have dreamed of more beautiful beginning of the day.
For the uninitiated - from the blonde life - eyebrows and eyelashes without makeup look like they were not there and although some people tell me that I'm exaggerating and not at all look like after chemotherapy, I have the right to think it is different.








Peach jam

Ingredients
8 large, juicy peaches
400 ml of apple juice








Preparation
Fruits are washed and cut into small pieces, thrown into a pot, poured with juice and cooked with stirring. When the jam reaches the desired consistency, I pour it into the jars and turn it off after thoroughly knitting the necks and lids of jars. I put the jars upside down on the cloth until they cool down.




Komentarze

Popularne posty