Zupa dyniowa. / Pumpkin soup.

Przepis idealny w obliczu jesiennej choroby, a co najważniejsze naprawdę smaczny! Zupę gotowałam w babcinej kuchni, więc niestety bez blendera nie mogłam uczynić z niej kremu. Muszę jednak przyznać, że w innych okolicznościach nie znalazłabym garnka tak pięknie komponującego się ze składnikami. Dziadkowie po spróbowaniu orzekli, że mogę wychodzić za mąż. I chociaż z całą pewnością, nie zamierzam się kierować w najbliższej przyszłości ich życiową radą, biorę ją za kulinarny komplement dużej wagi.

Zupa dyniowa

Składniki

dynia (niestety nie miałam szansy jej zważyć, ale myślę, że było jej 3-5 kg)

1 pomarańcza

2 mandarynki

1 jabłko

250ml świeżo wyciskanego soku z pomarańczy

300ml wody

4 łyżki cukru trzcinowego

4 łyżki miodu

gałka muszkatołowa

cynamon

imbir

Przygotowanie

Od razu uprzedzam, że rozprawienie się z dynią (gdy mięśnie w rękach raczej przeciętne) jest nie lada wyzwaniem. Na zachętę dodam, że trud zostanie wynagrodzony J. Po przepołowieniu dyni wyżłabiam łyżką nasiona. Następnie obieram ją i kroję w kostkę. Przygotowuję też mandarynki i pomarańczę, które rozdrabniam tak, aby wydobyć czasami skrywane w nich pestki. Jabłko obieram i ścieram na tarce, tak samo postępuję z imbirem (jego ilości radzę dostosować do własnych progów odporności na pikanterię). Wszystko ląduje w wielkim garze, do którego wlewam też sok, wodę, miód, wsypuję cukier i przyprawy. Gotuję bez przykrycia, mieszając. Zupa jest gotowa, kiedy kawałki dyni są miękkie i się rozpadają. Można ją podawać również w formie kremu z groszkiem ptysiowym, albo saute jeśli tak jak ja akurat nie macie pod ręką blendera.

The perfect recipe for facing autumn illnesses and what’s major, really delicious one! The soup was cooked in my grandmother’s kitchen, so unfortunetelly without a blender I couldn’t make it a cream soup. However, I must admit that under different circumstances I wouldn’t find a pot matching the ingredients so beautifully. My grandparents, after tasting the soup, said that I’m ready to get married. I’m certainly not going to follow their advice in the nearest future, but I take it as a great culinary compliment.

Pumpkin soup 
Ingredients

pumpkin (I didn’t have a chance to weigh it, but I suppose it was 3-5 kg)

1 orange

2 mandarines

1 apple

250ml freshly squeezed orange juice

300ml water

4 spoons of sugar cane

4 spoons of honey

nutmeg

cinnamon

ginger

Preparation

Firstly, I would like to warn you, that dealing with pumpkin (especially, when your arm muscles are rather mediocre) is quite a challange. Giving some encouragement, I can assure you that’s really worth it J. After spliting pumpkin in a half, I excavate the seeds. I peel it and cut into cubes. I prepare mandarines and orange, the key is to mince them and get rid of seeds that sometimes are hidden inside. Apple and ginger are peeled and grated (I recommend to adapt the amount of ginger to your own taste). I put all of my ingredients in a big pot and cook them, stirring from time to time. The soup is ready, when pumpkin’s pieces are soft. You can serve it as a cream soup with peas puff or saute as I did, when there’s no blender around.