Masło orzechowe. / Peanut butter.

Jest pierwsza w nocy, piętnaście minut temu weszłam do domu i zdjęłam z nóg kalosze. Z jakichś nieracjonalnych powodów (a może nawet ich braku) wydaje mi się, że to odpowiedni moment na zajęcie się zaniedbywanym ostatnio blogiem. Siedzę już przy biurku ze świeżo zaparzoną kawą (kolejna dobra decyzja o tej porze) w ręku i liżącym mnie stęsknionym kotem. Ostatnie kilka godzin mojego życia spędziłam na lepieniu pierogów ruskich w prawdziwie doborowym towarzystwie. Trudy i męki (gotowanie, pogaduchy i zalewanie się łzami ze śmiechu), zostały wynagrodzone niespodzianką - genialnymi lodami Ben & Jerry's peanut butter cup. Myślę, że gdyby nie godzina i towarzystwo, nie smakowałyby tak dobrze, niemniej jednak przyznaję, że cokolwiek o smaku masła orzechowego ma u mnie specjalne względy. 
Kilka tygodni temu podjęłam próbę zrobienia własnego masła orzechowego. Efekt był nieziemsko pyszny.  Wykonanie nie jest skomplikowane, ale potrzebny jest do tego naprawdę mocny blender, który poradzi sobie z rozdrobnieniem orzechów do takiego stopnia, w którym wydobywa się z nich olej. Dodatkowa informacja dla wszystkich posiadaczy kotów - nie ma lepszej rozrywki, niż łupinka po fistaszku. Zabawa trwała nieprzerwanie ponad dwie godziny. Nawet w momentach krytycznego zmęczenia i braku sił łupina była trącana łapką z pozycji leżącej. Urzeka mnie to za każdym razem, gdy obserwuję jak obiektem kociej fascynacji staje się zupełnie bezwartościowy przedmiot.

Masło orzechowe

Składniki

500g orzechów ziemnych prażonych

500g orzechów ziemnych prażonych i solonych

1 płaska łyżeczka cukru trzcinowego (opcjonalnie)

Sposób przygotowania

Blenduję, mielę, rozdrabniam orzechy z cukrem (lub bez). Dużo łatwiej było później, gdy dorzucałam orzechy do masła orzechowego, a nie zaczynałam od zera. Zdecydowanie polecam działanie partiami i życzę wytrwałości. Smak jest tak dobry, że uzależnia, zdecydowanie warto!

It's one a.m. at night, I got back home fifteen minutes ago and took my wellingtons off. For some irrational reasons (or they might be as well just missing), it seems to me that it's the right moment to take care of the lately neglected blog. Just now, I sit at my desk with freshly brewed coffee (another good decision at this time) in my hand and my cat licking me with longing. The last few hours of my life were spent on the making of Russian dumplings in a really good company. The troubles and torment (cooking, chatter and pouring tears out of laughter) were rewarded with a great surprise - Ben & Jerry's brilliant peanut butter cup. I think if it wasn't for the time and the company, it wouldn't taste so good, however, I must admit that anything about the taste of peanut butter has a special regard to me.

A few weeks ago I made an attempt to make my own peanut butter. The effect was spectacularly delicious. The preparation isn't complicated, but it needs a really powerful blender that can handle crushing nuts to the point when the oil gets extracted. Additional information for all cats owners - there is no better entertainment than the nutshell. The play lasted more than two hours. Even in the critical moments of fatigue and lack of strength, the shell was jostled from a lying position. It's prepossessing every time I watch my cat getting obsessed with completely worthless object.

Peanut butter

Ingredients

500g of roasted peanuts

500g of salted roasted peanuts

1 flat spoon of cane sugar (optional) 

Preparation

I grind, mill, crush nuts with sugar (or without). It was much easier later when I added peanuts to peanut butter and not started from nothing. I strongly recommend working partially and wish you perseverance. The taste is so good that it is addictive, definitely worth it!