Chałwa. / Halvah.

Jedną z moich ulubionych czynności jest Single Secret Behavior w stylu Carrie Bradshaw. To dość dziwne i trudne do wytłumaczenia, dlaczego stanie w kuchni ze słoikiem masła orzechowego w ręku, łyżką w drugiej i książką na blacie wprawia w tak satysfakcjonujący, błogi stan. Oczywiście, żeby być precyzyjnym powinien to być Vogue. Za pewne byłby, gdybym tylko nie miała tak absurdalnie nabożnego stosunku do gazet tego typu (zdaję sobie sprawę z tego, że to nienormalne, jednak nie widzę racjonalnych powodów, dla których miałabym to zmieniać). Tak więc moje żurnale, niczym Biblia stoją grzecznie, równiutko na pólkach regału, z dala od chlapiącego jedzenia i ostrych narzędzi. Na temat masła orzechowego nie trzeba chyba mówić zbyt wiele, ma to do siebie, że jet absolutnie przepyszne (skłaniam się ku stwierdzeniu, że niemożliwym jest, aby mieć go dość) i naturalnie, najlepiej jest je jeść właśnie łyżką, prosto ze słoika. Moje uzależnienie trwałoby dalej, gdybym nie zaczęła googlować haseł typu "jakie są konsekwencje zbyt dużej ilości orzechów w diecie", w wyszukanych pozycjach widniała prosta, spodziewana odpowiedź: "rak". Zdaję sobie sprawę z tego jak trafna jest to diagnoza, ale mimo to pomyślałam nad urozmaiceniem mojego SSB. Pomysł pojawił się sam, kiedy tylko kupiłam blender i sezam - Chałwa! Sezam jest bogaty w cynk (słyszałam, że z cukrem jest gorzej przyswajalny, ale nie jest to tak istotne, bo genialnie smakuje z miodem). Słoik może nie jest zbyt finezyjną formą na serwowanie tego deseru, ale z uwagi na to, że moje mieszkanie jest ich pełne (i butelek po winie), zrobiłam już z nich, świeczniki, trzymam w nich korki (z tych butelek), wysuszone płatki kwiatów, a nawet służą mi jako bardzo dobre głośniki do telefonu, na chałwę też się świetnie nadają. Poza tym tylko ze słoikiem w ręku SSB ma sens.

(Przy robieniu zdjęć nie ucierpiała żadna z gazet.)

Chałwa

Składniki

sezam

miód

woda 

Przygotowanie

Sezam mielę (w młynku do kawy albo blenderze). Dodaję miód i odrobinę wody, nie jest to jednak konieczne. Ta nieduża ilość wody sprawia po prostu, że chałwa nie jest niemożliwie słodka, ale jeśli ktoś jest fanem słodyczy ekstremalnych, nie powinien się ograniczać wodą. Masę dokładnie mieszam. Gotową chałwę przechowuję w lodówce.

One of my favorite activities is Carrie Bradshaw's style Secret Single Behavior. It is strange, weird and hard to explain, why standing in the kitchen with a jar of peanut butter in one hand and a spoon in another, having a book on worktop in front of you, sets you in such satisfactory, blissful mood. Of course, to be precise it should be Vogue. For sure it would be, if only I hadn't reverent attitude to the magazines of that type (I see how absurd it is, however I see no rational reasons to change it). So my journals, like the Bible, stand politely, neatly on the shelves of the rack, remote from splashing on food and sharp tools. When it comes to peanut butter, I find it needless to say much, it's absolutely delicious (I lean toward the recognition that it is impossible to have enough of it) and obviously it is best eaten with the spoon, straight from the jar. My addiction would have lasted, if I hadn't started to google terms like "what are the consequences of eating too many nuts", the researched (simple and expected) answer was: "cancer". I do realize how accurate is this diagnosis, however I kept on thinking on diversifying my SSB. The ideal came up itself as soon as I bought blender and sesame - Halva! Sesame is rich in zinc (I heard that sugar makes it harder to absorb, but who would care, when it tastes so good with honey). The jar may not be the sophisticated way to serve the dessert, but due to the fact that my house is full of them (and wine bottles), I made them candle holders, keep in them plugs (from that bottles) and dried flowers' flakes, I use them even as loudspeakers to my phone, so they are great for halva as well. Besides, SSB without a jar in hand wouldn't make any sense.

(None of the magazines suffered during the photo shoot.)

Halvah

Ingredients

sesame

honey

water

Preparation

I grind the sesame (in a coffee grinder or blender). I add honey and a little water, but the second is not necessary. This small amount of water just makes halvah not so impossibly sweet, but if anyone is a fan of extreme sweetness, should not be limited with water. The mass should be mixed finely. Made halva I keep in the fridge.